Podczas prac związanych z rewitalizacją Rynku w Leżajsku odkryto ponad 150 macew - kamiennych prostokątnych nagrobków, pochodzących z pobliskiego kirkutu przy ul. Górnej.
W czasie drugiej wojny światowej podczas okupacji niemieckiej wybrukowano plac na Rynku. To kolejne takie odkrycie. W latach 80. również w czasie robót wykopano macewy, w innej części Rynku. Uratowała je Janina Ordyczyńska, która za każdą macewę płaciła robotnikom flaszkę spirytusu. Odzyskane macewy zwieziono na leżajski kirkut, a po latach z części z nich stworzono na tyłach kirkutu lapidarium.
Po przetłumaczeniu inskrypcji przez rabina Pinchasa Pompa okazało się, że dwie z macew należą do wnuków Elimelecha - jednego z pierwszych cadyków w historii judaizmu i najwybitniejszego przedstawiciela chasydyzmu, którego grób znajduje się w Leżajsku. Szacuje się, że płyty nagrobne mają ok. 80 lat.
zobacz: Rewitalizacja Rynku w Leżajsku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz